Biała bluzeczka również należała do mojej koleżanki i również została zawleczona na ognisko celem podarcia i spalenia przez znajomych. Oczywiście uratowana została wraz z niebieską bluzeczką :) Jest bawełniana i bardzo malutka, najdrobniejsza bluzeczka chyba z dotychczas uratowanych :)

Dodane: 21.08.2014

Komentarze:


Nieznany, Dodany: 26.08.2014, 15:22
Mam nadzieję, że nie, wydaje mi się że prawdopodobieństwo jest znikome, a ja wszedłem w posiadanie jej ubranek legalnie przez jej Ojca. Chociaż faktycznie mogłaby się wkurzyć. No właśnie taka maleńka koszulka mogłaby ucierpieć, szkoda by jej było tak jak innych ubranek mojej koleżanki, bo są naprawdę śliczne. Liczę, że jednak by to zrozumiała :)
42114, Dodany: 22.08.2014, 22:21
a nie boisz się, że koleżanka zobaczy te zdjęcia?
Agata, Dodany: 21.08.2014, 23:16
Każda przemoc boli. Ale najbardziej ta, której zaznajemy od bliskich. A któż jest bliższy koszulce letniej niż jej właścicielka? Taka maleńka, chciała tylko być blisko niej i słać całusy wszystkim, którzy na nią patrzą... Czy to tak wiele? Jednak fakt, że nie jest już modna i nie jest w najlepszej formie przeważył i nie było miejsca dla niej w garderobie swojej pani :( Zapadł wyrok: zostaniesz spalona! Czy biały, niewinny bawełniany materiał nie wzbudza już w nikim żadnych ludzkich odczuć? Otóż wzbudza! I jest nim Nieznany! Ten, któremu ogień nawet niestraszny, gdy ma na celu uchronienie ubranka przed żarłocznymi językami ogniska, zapalonego ku uciesze gawiedzi, którzy mają za nic delikatny materiał bawełnianej bluzeczki. Ale mimo, że było gorąco, może ona spoczywać bezpiecznie w ramionach swego wybawcy :)
Imię:

Treść komentarza:

Wybierz swój avatar:

Anonim Pan Pani Chłopiec Dziewczynka Geek Żartowniś Luzak Złośnik Zagubiony

Przepisz kod:


Dodaj komentarz